Dzisiaj chciała bym wam napisać parę słów na temat mojego ulubionego kremu do zadań specjalnych. Mowa oczywiście o Babydream Wundschutzcreme Extrasensitive. Jest to absolutnie mój kosmetyczny SOS.
Z racji tego , że jestem fanatyczką sprawdzania składów kosmetyków pokochałam ten produkt właśnie min za jego dobre INC.
Pierwotnie , jest to kremik dedykowany dla maluszków na odparzenia, lecz tak jak pisałam w poprzednim poście klik , to że produkt dedykowany jest dla dzieci , nie znaczy , że dorośli nie mogą go używać. Na podstawie składu , możemy określić zastosowanie
produktu , przykładowo , gdy mamy roztwór pantenolu z wodą i mocznikiem 3
% i aloesem to nie nazwiemy tego preparatu złuszczającym , lecz
nawilżającym.Moja opinia na temat tego produktu w 1000% zgadza się , z opisem producenta. W tym wypadku naprawdę każde słowo jest prawdą.
Tak opisuje go producent:
Krem do pielęgnacji skóry wrażliwej i
podatnej na uczulenia. Krem działa przeciwzapalnie i przeciwalergicznie.
Duża zawartość pantenolu (4%) oraz tlenku cynku chronią skórę przed
utratą wilgoci i podrażnieniami. Krem zapewnia skórze właściwe
"oddychanie" i pozwala na zachowanie właściwej równowagi. Olejek
migdałowy działa na skórę łagodząco i przeciwalergicznie.
Produkt nie
zawiera: substancji perfumowanych, mydeł, olejków eterycznych, barwników
i konserwantów, olejków parafinowych, estrów, glutenu oraz białek
roślinnych.
Od siebie , chciała bym dodać jeszcze parę słów. Po pierwsze , jest to
kosmetyk naprawę za grosze możemy go kupić w każdym rossmanie. Kremik jest niezwykle wydajny , tubka zawiera 100ml produktu, co w moim przypadku starcza naprawdę na miesiące. Wystarczy niewielka ilość kremu , aby rozetrzeć go przykładowo na całą buzię. Po wyciśnięciu kremu z tubki , przypomina ona gęstą tępą pastę , lecz po zetknięciu ze skórą , pasta ta , staje się ,,miększa,, oraz bardziej ,,smarowalna,,. Tubka jest wygodna w użyciu. Jeśli chodzi o zapach , to jest on prawie niewyczuwalny,dość dziwny- mi nie przeszkadza.
Ja stosuje go po goleniu różnych stref ciała (dosłownie) , w celu zniwelowania zaczerwienień i podrażnień które niemal zawsze mi towarzyszyły , zanim go odkryłam(to już będzie 3 rok z moim cudem kosmetycznym).
Używam go również na tz. ,,podrażnienia od nie wiadomo czego,, . Dobry jako maseczka na wszelkiego rodzaju wypryski , również na strupki po nich. Nakładam sporadycznie na całą buzie , i trzymam w zależności ile mam czasu , przeważnie 20 min. Po czym DOKŁADNIE go zmywam. Cera jest nawilżona,uspokojona , gładka , wszelkiego rodzaju strupki czy wypryski bledsze . Na noc bała bym się go zastosować ze względu na to , że posiada
Ethylhexyl
Stearate oraz Isopropyl
Palmitate -które mogą powodować powstawanie zaskórników. (jest to sprawa indywidualna). U mnie ten kremik bardziej pełni funkcje do wszystkiego , tylko do twarzy ostrożnie i nie za często.
Jeśli chodzi o konsystencje , to jest ona dość gęsta, za co w żadnym razie nie będę dodawać temu kremikowi minusów, ponieważ coś za coś. Jeśli tlenek cynku jest drugi w składzie , to produkt będzie miał wlaśnie taką a nie inna konsystencję.Tym bardziej , że kremik nie jest naszprycowany płynną parafiną i innymi świństwami ułatwiającymi poślizg. Właśnie dzięki takiemu rozłożeniu procentowemu składników jest ona tak boski. Założę się , że jezeli tlenek cynku byłby niżej a emolient tłusty , wosk,
stearynian cynku i gliceryna wyżej w skladzie to konsystencja nie była by juz taka i działanie również.
|
konsystencja kremu babydream |
Prześwietlamy skład:
Aqua - woda
Zinc Oxide- tlenek cynku , mineralny filtr przeciwsłoneczny. Przyspiesza gojenie ran, ma działanie przeciwtrądzikowe . Hamuje wydzielanie potu.
Ethylhexyl Stearate-Emolient tzw. tłusty.Może być komedogenny.Zmiękcza i wygładza skórę i
włosy.
Isopropyl Palmitate- palmitynian
izopropylu, ciekły wosk. Jest to tz.suchy emolient. Jeśli jest stosowany na skórę w stanie czystym, może być komedogenny.Tworzy na powierzchni skóry warstwę okluzyjną (film), która zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni.Daje dobry poślizg przy rozsmarowywaniu kosmetyków.
Glycerin- gliceryna ,hydrofilowa substancja nawilżająca,daje wrażenie miękkiej skóry,zatrzymuje wodę w skórze.
Diisostearoyl-3 Dimer Dilinoleate- substancja zmiękczająca skórę
Prunus
Amygdalus Dulcis Oil- olej ze słodkich migdałów zawiera kwas oleinowy, linolowy oraz witaminy: A, B1, B2, B6, D i E. Nawilża,natłuszcza,chroni i wygładza skórę.Należy trzymać go w ciemnym miejscu , ponieważ nie jest odporny na światło.
Hydrogenated Vegetable Oil- uwodorniony olej roślinny.Stabilizuje kosmetyk oraz nadaje delikatną kremową strukturę.
Panthenol- pantenol.Prekursor witaminy B5 (kwasu pantotenowego), prowitamina B5.Po wniknięciu w skórę przekształcany jest do kwasu pantotenowego.Substancja aktywna , nawilżająca. Działa przeciwzapalnie, przyspiesza procesy gojenia ran(regeneracyjne skóry). Łagodzi podrażnienia , ma właściwości higroskopijne.
Tocopherol- substancja czynna, antyoksydant (działanie przeciwutleniające). Hamuje procesy starzenia się skóry wywoływane np.dymem papierosowym lub promieniowaniem UV .Witamina E wykazuje zdolność wbudowywania się w struktury lipidowe błon
komórkowych i cementu międzykomórkowego warstwy rogowej, dzięki czemu
wzmacnia barierę naskórkową.Zapobiega powstawaniu stanów zapalnych, wzmacnia ściany naczyń krwionośnych i poprawia ukrwienie skóry.
Glyceryl Caprylate-kaprynian glicerolu. Emolient tłusty ,emulgator W/O składnik który umożliwia powstawanie emulsji,poprawia konsystencje preparatu .
Zinc Stearate-stearynian cynku,zwiększa poślizg i przyczepność produktu.
Magnesium Sulfate-siarczan magnezu ,stabilizuje on emulsje typu woda w oleju.
PLUSY:
-dostępność
-cena
-ekonomiczna tubka
-jakość
-dobry skład
-wydajność
-działanie
-ładne opakowanie
MINUSY:
-dla mnie brak.