poniedziałek, 5 stycznia 2015

Christmas pictures, gold, red and white + manicure hybrydowy i paznokcie przedłużane na formie w odcieniach czerwni, złota i bieli.

Święta, Święta i po Świętach....
Witajcie,
nie wiem jak Wam, ale mi te Święta straasznie szybko minęły.
Poniżej parę zdjęć mojego autorstwa w tematyce Świątecznej, a także manicure hybrydowy i paznokcie przedłużane na formie w kolorze czerwnieni.
Trzymajcie się cieplutko, bo zima nie daje za wygraną.
Mój cudowny bukiet urodzinowy 
paznokcie przedłużane na formie
Manicure hybrydowy

sobota, 13 września 2014

Hello Zakolove !

Witajcie !:) Po długiej przerwie w prowadzeniu bloga, która była związana z wieloma przeróżnymi rzeczami, witam Was ponownie, już jako licencjonowany kosmetolog,dla odmiany-zdjęciami z Zakopanego. Obiecuję również, że już niebawem będzie pojawiać się (w miarę moich możliwości czasowych) coraz więcej postów o tematyce m.in zdrowego odżywiania i kosmetologii.
Trzymajcie się ciepło, bo jesień coraz bliżej !:*






poniedziałek, 25 listopada 2013

Poniedziałkowa Zupa krem z kukurydzy-bez glutenu i nabiału


Moją jedną z najlepszych zup krem jest właśnie ta , z kukurydzy. Przeważnie zupę tą wykonuje w poniedziałek , ponieważ wtedy zostaje mi rosół z typowej polskiej niedzieli.
Polecam robić tego rodzaju zupy włąsnie na rosole, są wtedy naprawdę dużo smaczniejsze i zdrowsze niż te , na bazie z kostki rosołowej lub warzywnej. 

  • Kukurydza- odgrywa duże znaczenie w profilaktyce chorób nowotworowych , ponieważ zawiera selen i witaminę E. Ziarna kukurydzy w zależności od ich odmiany zawierają około 65-70% skrobi, 9-14% białka oraz 4-8% tłuszczu. Kukurydza posiada barwnik zwany zeaksantyną-jest to antyutleniacz który posiada zdolności blokowania wolnych rodników , które jak wiemy wywołują procesy nowotworzenia.
    Znajdziemy w niej sole fosforu, żelaza, potasu,cynku,wapnia,miedzi,magnezu ,selenu .
    Witaminy :kwas foliowy, niacynę, witaminę A, C, D, E , K i witaminy z grupy B.
    Jest ona pomocna w zaparciach oraz problemach z nerkami oprócz tego chroni nasz układ moczowy przed zapaleniem (ma lekkie działanie moczopędne). Nie zawiera glutenu.
    Starajmy się wybierać świeżą kukurydzę , ponieważ mimo tego iż posiada ona 2/3 więcej skrobi , to nie posiada tak dużo cukru (5 razy więcej) i soli co ta , z puszki.
    Jednak nie ma co popadać w paranoje , jeśli jemy taką zupkę z kukurydzy z puszki raz na jakiś czas  (co innego , gdyby było to codziennie).
Składniki na 2-3 porcje:
- 2 szklanki rosołu (pół litra)
- łyżeczka siemienia lnianego (jest niewyczuwany)
- 2 kolby kukurydzy lub puszka kukurydzy
-1 ziemniak

Sposób wykonia:
Kukurydze z puszki odcedzamy , dodajemy do rosołu i zagotowywujemy. Następnie dodajemy ziemniaka i blendujemy do uzyskania kremowej konsystencji,dodajemy siemię. Osobiście nie doprawiam już niczym tej zupki , ponieważ po pierwsze nie lubię jak coś jest przesadnie słone a po drugie rosół sam w sobie jest już idealnie doprawiony i aromatyczny.
Ja podaje z extra cienkimi waflami ryżowymi z ziołami prowansalskimi. Najlepsza na ciepło :)

Uwielbiam tego rodzaju posiłki , są szybkie , proste w wykonaniu , syte -wręcz idealne dla studentów :)

sobota, 23 listopada 2013

Beautifying Oil (Olejek do ciała, twarzy i włosów) the body shop.


Muszę się przyznać , że nigdy nie przepadałam za olejami zarówno do włosów, ciała no i oczywiście twarzy. Bardzo nie lubię uczucia, gdy moje włosy ,buzia lub ciało są tłuste, co niestety towarzyszyło mi przy różnych eksperymentach z olejkami. Miłym zaskoczeniem okazał się być dla mnie suchy olejek The Body Shop o zapachu kokosa. Na początku do zakupu olejku skusił mnie i przekonał jego cudowny  ZAPACH !<3 . A teraz oprócz zapachu , przekonuje mnie również działanie kosmetyku.

Jest to absolutnie produkt wszechstronny, możemy stosować go zarówno na mokro jak i na sucho , do twarzy, ciała , włosów, pięt, skórek. W sklepie the body shop , mamy do wyboru aż 11 wersji zapachowych , więc na pewno każdy znajdzie swojego faworyta.
Ja osobiście stosuje olejek do:
  • przesuszonych włosów. W szczególności na końcówki ,delikatnie je nabłyszcza ,świetnie nawilża.
  • na suchą/przesuszoną skórę ciała , o każdej porze roku. Po posmarowaniu , olejek wchłania się bez pozostawiania tłustego filmu na skórze , co niestety robią oliwki i inne oleje. Świetnie zastępuje balsam. Niezwykle trwały zapach jak i działanie, skóra naprawdę przez cały dzień jest miękka i nawilżona a oprócz tego cudownie pachnąca.
  • na przesuszone skórki wokół paznokci , lub po zabiegu manicure klasycznego.
  • dodaje parę kropli do kąpieli. Tworzy się domowe spa, idealny zapach , woda nie jest twarda, olejek lepiej pielęgnuję skórę pod wpływem ciepła.


 Plusy:
  • jego największym plusem jest to , że pomimo tego , iż jest olejkiem naprawdę jest dość ,,suchy,,. Dzięki temu , po jego zastosowaniu nie czujemy się tłuste i przesadnie błyszczące.
  • wydajność. Tak jest wydajny , na włosy stosuje zaledwie 2-3 krople. Do kąpieli również, na całe ciało też nie zużywa się dużo produktu.
  • etyka w firmie the body shop:organiczne surowce, kosmetyki nie są testowane na zwierzętach,obrona praw człowieka ,wspieranie uczciwego handlu,ochrona planety,naturalne składniki.
  •  ZAPACH , ZAPACH JESZCZE RAZ ZAPACH który przechodzi w odzież którą założymy na siebie po aplikacji, nie trzeba już nawet używać perfum :)
    Mega intensywny i trwały, czuć go wszędzie. Czasem nawet mam wrażenie , ze po umyciu rąk dalej go czuje.Dla mnie ważne jest również to , że zapach nie jest sztuczny ani przytłaczający.

Minusy
  • cena, za 100ml chcą od nas prawie 40zł.
  • nie nadaje się do stosowania na buzie dla cery skłonnej do zapychania.(dla innych cer, jak najbardziej polecam!!)
  • trzeba uważać , żeby nie przesadzić bo włosy staną się tłuste. Na szczęście buteleczka jest stworzona idealnie , aby wydobywać niewielką ilość produktu.




wtorek, 19 listopada 2013

Krem Babydream Wundschutzcreme Extrasensitive


Dzisiaj chciała bym wam napisać parę słów na temat mojego ulubionego kremu do zadań specjalnych. Mowa oczywiście o Babydream Wundschutzcreme Extrasensitive. Jest to absolutnie mój kosmetyczny SOS.
Z racji tego , że jestem fanatyczką  sprawdzania składów kosmetyków pokochałam ten produkt właśnie min za jego dobre INC.  Pierwotnie , jest to kremik dedykowany dla maluszków na odparzenia, lecz tak jak pisałam w poprzednim poście klik , to że produkt dedykowany jest dla dzieci , nie znaczy , że dorośli nie mogą go używać. Na podstawie składu , możemy określić zastosowanie produktu , przykładowo , gdy mamy roztwór pantenolu z wodą i mocznikiem 3 % i aloesem to nie nazwiemy tego preparatu złuszczającym , lecz nawilżającym.Moja opinia na temat tego produktu w 1000% zgadza się , z opisem producenta. W tym wypadku naprawdę każde słowo jest prawdą.

Tak opisuje go producent:

Krem do pielęgnacji skóry wrażliwej i podatnej na uczulenia. Krem działa przeciwzapalnie i przeciwalergicznie. Duża zawartość pantenolu (4%) oraz tlenku cynku chronią skórę przed utratą wilgoci i podrażnieniami. Krem zapewnia skórze właściwe "oddychanie" i pozwala na zachowanie właściwej równowagi. Olejek migdałowy działa na skórę łagodząco i przeciwalergicznie.
Produkt nie zawiera: substancji perfumowanych, mydeł, olejków eterycznych, barwników i konserwantów, olejków parafinowych, estrów, glutenu oraz białek roślinnych.


Od siebie , chciała bym dodać jeszcze parę słów. Po pierwsze , jest to kosmetyk naprawę za grosze możemy go kupić w każdym rossmanie. Kremik jest niezwykle wydajny , tubka zawiera 100ml produktu, co w moim przypadku starcza naprawdę na miesiące. Wystarczy niewielka ilość kremu , aby rozetrzeć go przykładowo na całą buzię. Po wyciśnięciu kremu z tubki , przypomina ona gęstą tępą pastę , lecz po zetknięciu ze skórą , pasta ta , staje się ,,miększa,, oraz bardziej ,,smarowalna,,. Tubka jest wygodna w użyciu. Jeśli chodzi o zapach , to jest on prawie niewyczuwalny,dość dziwny- mi nie przeszkadza.

Ja stosuje go po goleniu różnych stref ciała (dosłownie) , w celu zniwelowania zaczerwienień i podrażnień które niemal zawsze mi towarzyszyły , zanim go odkryłam(to już będzie 3 rok z moim cudem kosmetycznym).
Używam go również na tz. ,,podrażnienia od nie wiadomo czego,, . Dobry jako maseczka na wszelkiego rodzaju wypryski , również na strupki po nich. Nakładam sporadycznie na całą buzie , i trzymam w zależności ile mam czasu , przeważnie 20 min. Po czym DOKŁADNIE go zmywam. Cera jest nawilżona,uspokojona , gładka , wszelkiego rodzaju strupki czy wypryski bledsze . Na noc bała bym się go zastosować ze względu na to , że posiada Ethylhexyl Stearate oraz Isopropyl Palmitate -które mogą powodować powstawanie zaskórników. (jest to sprawa indywidualna). U mnie ten kremik bardziej pełni funkcje do wszystkiego , tylko do twarzy ostrożnie i nie za często.
Jeśli chodzi o konsystencje , to jest ona dość gęsta, za co w żadnym razie nie będę dodawać temu kremikowi minusów, ponieważ coś za coś. Jeśli tlenek cynku jest drugi w składzie , to produkt będzie miał wlaśnie taką a nie inna konsystencję.Tym bardziej , że kremik nie jest naszprycowany płynną parafiną i innymi świństwami ułatwiającymi poślizg. Właśnie dzięki takiemu rozłożeniu procentowemu składników jest ona tak boski. Założę się , że jezeli tlenek cynku byłby niżej  a emolient tłusty , wosk, stearynian cynku i gliceryna wyżej w skladzie to konsystencja nie była by juz taka i działanie również.
konsystencja kremu babydream


Prześwietlamy skład:
Aqua - woda 
Zinc Oxide- tlenek cynku , mineralny filtr przeciwsłoneczny. Przyspiesza gojenie ran, ma działanie przeciwtrądzikowe . Hamuje wydzielanie potu.
Ethylhexyl Stearate-Emolient tzw. tłusty.Może być komedogenny.Zmiękcza i wygładza skórę i włosy.
Isopropyl Palmitate- palmitynian izopropylu, ciekły wosk. Jest to tz.suchy emolient. Jeśli jest stosowany na skórę w stanie czystym, może być komedogenny.Tworzy na powierzchni skóry warstwę okluzyjną (film), która zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni.Daje dobry poślizg przy rozsmarowywaniu kosmetyków.
Glycerin- gliceryna ,hydrofilowa substancja nawilżająca,daje wrażenie miękkiej skóry,zatrzymuje wodę w skórze.
Diisostearoyl-3 Dimer Dilinoleate- substancja zmiękczająca skórę 
Prunus Amygdalus Dulcis Oil- olej ze słodkich migdałów zawiera kwas oleinowy, linolowy oraz witaminy:  A, B1, B2, B6, D i E. Nawilża,natłuszcza,chroni i wygładza skórę.Należy trzymać go w ciemnym miejscu , ponieważ nie jest odporny na światło.
Hydrogenated Vegetable Oil-  uwodorniony olej roślinny.Stabilizuje kosmetyk oraz nadaje delikatną kremową strukturę.
Panthenol- pantenol.Prekursor witaminy B5 (kwasu pantotenowego), prowitamina B5.Po wniknięciu w skórę przekształcany jest do kwasu pantotenowego.Substancja aktywna , nawilżająca. Działa przeciwzapalnie, przyspiesza procesy gojenia ran(regeneracyjne skóry). Łagodzi podrażnienia , ma właściwości higroskopijne.
Tocopherol- substancja czynna, antyoksydant (działanie przeciwutleniające). Hamuje procesy starzenia się skóry wywoływane np.dymem papierosowym lub promieniowaniem UV .Witamina E wykazuje zdolność wbudowywania się w struktury lipidowe błon komórkowych i cementu międzykomórkowego warstwy rogowej, dzięki czemu wzmacnia barierę naskórkową.Zapobiega powstawaniu stanów zapalnych, wzmacnia ściany naczyń krwionośnych i poprawia ukrwienie skóry.
Glyceryl Caprylate-kaprynian glicerolu. Emolient tłusty ,emulgator W/O składnik który umożliwia powstawanie emulsji,poprawia konsystencje preparatu .
Zinc Stearate-stearynian cynku,zwiększa poślizg i przyczepność produktu.
Magnesium Sulfate-siarczan magnezu ,stabilizuje on emulsje typu woda w oleju.


PLUSY:
-dostępność
-cena
-ekonomiczna tubka
-jakość
-dobry skład
-wydajność
-działanie
-ładne opakowanie 

MINUSY:
-dla mnie brak.

sobota, 9 listopada 2013

Beabydream żel do mycia ciała-MUST HAVE





Jest to mój absolutny hit , jeśli chodzi o kosmetyki dostępne w sklepach. Ktoś kiedyś powiedział , że co niemieckie to dobre. W przypadku  tego kosmetyku , jest to szczera prawda. Z racji tego, ze większość kosmetyków których używam , robię sobie sama (głównie do twarzy i włosów), fakt , ze pokusiłam się o ten żel wiele tłumaczy. Ma tak świetny skład , ze nie było sensu robić takiego w domu , jak mogę go sobie po prostu kupić w każdym rossmanie :)

Kosmetyk uniwersalny
Żel babydream kopf-bis-FuB –w tłumaczeniu polskim brzmi ,,od stóp do głów, co trafnie odzwierciedla zastosowanie tego kosmetyku . Bez obaw można używać go niemal do wszystkiego.
Świetnie radzi sobie z demakijażem całej twarzy, idealny do mycia ciała (ja mieszam go z mieloną kawą),pędzli , jako preparat do higieny intymnej również do mycia włosów(jeśli zależy nam na umyciu włosów, a nie na dużej objętości i innych dogodzaniach 21 wieku). Jest to absolutnie preparat uniwersalny , nadaje się do każdego typu skóry, zwłaszcza tej skłonnej do wysuszania i alergii, ponieważ nie zawiera żadnych drażniących substancji (slsy).


Prześwietlamy skład:
INC: Aqua (woda)
Lauryl Glucoside (substancja łagodna dla skóry, łagodzi ewentualne drażniące działanie wywołane przez anionowe substancje powierzchniowo czynne na skórę. Substancja myjąca - usuwa zanieczyszczenia z powierzchni skóry i włosów.)
Cocamidopropyl Betaine (substancja myjąca - usuwa zanieczyszczenia z powierzchni skóry i włosów.  Substancja bardzo łagodna dla skóry i błon śluzowych, łagodzi ewentualne działanie drażniące anionowych substancja powierzchniowo czynnych)
Coco Glucoside (substancja bardzo łagodna dla skóry i błon śluzowych. Łagodzi ewentualne działanie drażniące wywołane przez anionowe substancje powierzchniowo czynne. Substancja myjąca - usuwa zanieczyszczenia z powierzchni skóry i włosów)
Sodium Lactate (jest to mleczan sodu, substancja buforująca,utrzymuje wilgoć,substancja nawilżająca,zmiękcza warstwę rogową)
Panthenol (jest to substancja nawilżająca , działa przeciwzapalnie,ochronnie. Przyspiesza regeneracje naskórka)
Triticum Vulgare (olej z kiełków pszenicy , silnie nawilża i odżywia skórę w jej głebszych partiach,regeneruje wnętrze włosa.Nadaje skórze miękkość i gładkość) 
Chamomilla Recutital (rumianek pospolity ,działanie antyseptyczne i przeciwzapalne)
Glycerlyl Caprylate (związek substancji naturalnych gliceryny i kwasu kaprylowego,działanie natłuszczające,stabilny w kwaśnym pH.)
Glyceryl Oleate ( ma pośrednie działanie nawilżające tz, ze tworzy na powierzchni skory i włosów warstwę okluzyjna która zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni,ułatwia usuwanie zanieczyszczeń, jest substancją renatłuszczającą która odbudowuje barierę lipidową naruszoną podczas mycia )
Lactic Acid (kwas mlekowy, używany do obniżenia pH,nawilża (w wysokich stężeniach złuszcza)naskórek,przenika przez warstwę rogową)
Parfum.

Plusy:
-ekonomiczne opakowanie
-mała cena za dużą ilość produktu
-dostępność
-kosmetyk uniwersalny
-bardzo delikatny i przyjemny zapach produktu
-nie uczula, nie podrażnia , nie zapycha -genialny dla całej rodziny
- skład , skład i jeszcze raz skład - jest naprawdę świetny

Minusy:
- dla mnie brak 

konsystencja żelu babydream


Pamiętajcie o tym , że mimo , iż kosmetyk polecany jest dla dzieci i niemowląt, bez obaw mogą go stosować dorośli. Dlaczego ? Otóż kosmetyki dla dzieci różnią się od tych naszych tym , że POWINNY (bo niestety nie zawsze tak jest,nie wszystkie są tak bezpieczne , jak przekonuje nas producent) zawierać naturalne , nieuczulające , niedrażniące, delikatnie pielęgnujące składniki . Natomiast do tych naszych producenci często dodają to , co niekoniecznie się tam powinno znaleźć , slsy, parabeny , oleje mineralne, glikol propylenowy i inne świństwa, bo przecież jak jesteśmy dorośli , to możemy ładować w nasz organizm substancje szkodliwe dla zdrowia , czemu nie ?  takie właśnie odnoszę wrażenie podejścia do kosmetyków niektórych firm.


Co to są zdrowe kosmety? to takie , których skłąd w żaden sposób nie wpływa na stan naszego zdrowia.

piątek, 1 listopada 2013

Beauty sok z marchwi i buraka.


Zauważyłam , że coraz więcej ludzi , zaczyna przekonywać się do hasła ,,jesteś tym , co jesz,,. Bardzo mnie ten fakt cieszy , ponieważ tak naprawdę wszystko zaczyna się od środka .  W dzisiejszych czasach produkty które serwowane są nam w sklepach (wysoko przetworzone), zaburzają naturalną homeostaze(równowagę) organizmu . Dlatego tak ważna jest racjonalna wiedza . To właśnie od środka wszystko się zaczyna ,nie tylko groźne choroby narządów wewnętrznych ale również choroby skóry.Pamiętajmy o tym , że uroda często idzie w parze ze zdrowiem.
Dbając o naszą cerę , oprócz pielęgnacji zewnętrznej nie zapominajmy również o tej wewnętrznej.
Jest to koktajl którym na pewno nakarmimy naszą skórę. Dzięki niemu, stopniowo będzie stawała się piękniejsza, nabierze ładnego kolorytu i zdrowego blasku.



Marchew-zawiera roślinny karoten(czyli prowitamina A) , który w naszych jelitach , przekształcany jest na naturalny retinol, posiadający zdolność stymulowania odbudowę komórek. Karoten nadaje skórze ładnego kolorytu, zmniejsza wrażliwość skóry na promieniowanie UV ,co zmniejsza ryzyko poparzeń skóry (oczywiście nie zapominajmy o stosowaniu cały rok filtrów p/słonecznych). 
Marchew uelastycznia , odmładza, podnosi odporność skory, przyspiesza regeneracje, zapobiega łojotokowi.
Jest źródłem wielu witamin :A,B,C,E,H,K,PP.
Posiada również dużo związków mineralnych , takich jak :siarka,magnez,fosfor,wapń,miedz,żelazo,jod.
-cynk aż 20% tego pierwiastka zatrzymuje się w naszej skórze,poprawia przysfajanie witaminy A.Uczestniczy w metaboliżmie insuliny, przyspiesza gojenie, likwiduje stany zapalne, wzmacnia odporność na infekcje.
-potas dzięki któremu nasze ciało jest jędrne, cera rumiana i piękna.
-krzem nadaje sprężystości i elastyczności naskórkowi i skórze właściwej. Przeciwdziała wiotczeniu skóry, przyspiesza proces gojenia,zmniejsza przepuszczalność naczyń włosowatych.Niedobór prowadzi do starzenia się skóry ! Zawartość Si maleje z wiekiem , dlatego tak ważne jest jego uzupełnianie.


Marchewka zawiera antyutleniacze zapobiegające degradacji i starzeniu się organizmu. Roślinny karoten zawarty w marchwi w naszych jelitach jest przetwarzany na naturalny retinol stymulujący odbudowę komórek. Prócz karotenu czyli prowitaminy A zawiera więcej witamin, jak B1, B2, PP, K i C.
Jest również bogata w związki mineralne - wapń, cynk, żelazo, fosfor, miedź, magnez, jod a przede wszystkim potas. To właśnie potas jest odpowiedzialny za jędrne ciało, piękną cerę i brzoskwiniową karnację.


Czytaj więcej na http://kobieta.interia.pl/uroda/news-pokochaj-marchew,nId,411109?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Marchewka zawiera antyutleniacze zapobiegające degradacji i starzeniu się organizmu. Roślinny karoten zawarty w marchwi w naszych jelitach jest przetwarzany na naturalny retinol stymulujący odbudowę komórek. Prócz karotenu czyli prowitaminy A zawiera więcej witamin, jak B1, B2, PP, K i C.
Jest również bogata w związki mineralne - wapń, cynk, żelazo, fosfor, miedź, magnez, jod a przede wszystkim potas. To właśnie potas jest odpowiedzialny za jędrne ciało, piękną cerę i brzoskwiniową karnację.


Czytaj więcej na http://kobieta.interia.pl/uroda/news-pokochaj-marchew,nId,411109?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Marchewka zawiera antyutleniacze zapobiegające degradacji i starzeniu się organizmu. Roślinny karoten zawarty w marchwi w naszych jelitach jest przetwarzany na naturalny retinol stymulujący odbudowę komórek. Prócz karotenu czyli prowitaminy A zawiera więcej witamin, jak B1, B2, PP, K i C.
Jest również bogata w związki mineralne - wapń, cynk, żelazo, fosfor, miedź, magnez, jod a przede wszystkim potas. To właśnie potas jest odpowiedzialny za jędrne ciało, piękną cerę i brzoskwiniową karnację.


Czytaj więcej na http://kobieta.interia.pl/uroda/news-pokochaj-marchew,nId,411109?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Buraki- posiadają substancje pektynowe które obniżają poziom cholesterolu,ułatwiają trawienie,hamują procesy gnilne w jelitach.Odkwaszają organizm.
Warzywo to , jest bogatym żródłem polifenoli, minerałów,witamin i antyoksydantów.
Usuwa zanieczyszczenia z komórek.Może również zwiększać aż o 400% zdolność przenoszenia tlenu przez krew, co pomaga przywrócić skórze zdrowy wygląd, dzięki dotlenieniu.Wzmacnia głębsze warstwy skóry.
Zawiera wiele składników mineralnych:wapń,mangan,kobalt,żelazo.
-potas który zapewnia naszej cerze optymalne nawilżenie, jego niedobory powodują suchość i łuszczenie się skóry.
-kwasu foliowego który powoduje , że komórki skóry skutecznie się regenerują ponieważ ułatwia ich wzrost.
-krzem , buraki stanowią najlepsze jego źródło. Oprócz krzemu , posiadają też sporą ilość witaminy C. Si wraz z witaminą C znacząco wpływają na proces syntezy włókien kolagenu i elastyny.

Składniki:
-około 8 marchewek
-2 buraki
 Ilość uzyskanego soku , zależy od  warzyw.

Sposób wykonania:
Warzywa dokładnie myjemy, obieramy i kroimy na mniejsze kawałki ,żeby efekt wyciskania był lepszy i dał więcej soku. Wrzucamy warzywa do wyciskarki i patrzymy jak sok napełnia naszą szklankę .

Pamiętajcie , aby przyrządzić koktajl tuż przed spożyciem , ponieważ szybko się psuje i traci swoje dobroczynne właściwości. 
Proponuje pić go co drugi-trzeci dzień , na zmianę z np. koktajlem z samej marchwi , lub marchwi i jabłka.





ZZgodnieZBuraczane antocyjany (barwniki należące do polifenoli, czyli bardzo silnych przeciwutleniaczy) czterokrotnie zwiększają przyswajanie tlenu przez komórki. Wspomagają więc układ krwionośny. Mają silne działanie antynowotworowe - neutralizują wolne rodniki, chroniąc komórki i przed rakiem, i przed starzeniem się.

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/buraki-lecznicza-sila-burakow_33942.html
Buraczane antocyjany (barwniki należące do polifenoli, czyli bardzo silnych przeciwutleniaczy) czterokrotnie zwiększają przyswajanie tlenu przez komórki. Wspomagają więc układ krwionośny. Mają silne działanie antynowotworowe - neutralizują wolne rodniki, chroniąc komórki i przed rakiem, i przed starzeniem się.

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/buraki-lecznicza-sila-burakow_33942.html
Buraczane antocyjany (barwniki należące do polifenoli, czyli bardzo silnych przeciwutleniaczy) czterokrotnie zwiększają przyswajanie tlenu przez komórki. Wspomagają więc układ krwionośny. Mają silne działanie antynowotworowe - neutralizują wolne rodniki, chroniąc komórki i przed rakiem, i przed starzeniem się.

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/buraki-lecznicza-sila-burakow_33942.html